Uwaga - wzór umowy dostępny na stronie głównej
Wynajmowanie mieszkania z innymi osobami to codzienność dla wielu studentów i młodych pracowników. Współdzielenie lokum ma swoje plusy – niższe koszty życia i towarzystwo na co dzień. Jednak często prowadzi też do problemów, takich jak niezapłacone rachunki, bałagan czy nieporozumienia w kwestii przyjmowania gości.
Właśnie dlatego coraz więcej osób decyduje się na spisanie umowy współlokatorskiej. To dokument, który określa zasady wspólnego mieszkania – kto, ile płaci, jakie są obowiązki domowe i jak rozwiązywać ewentualne spory.
Czy umowa współlokatorska jest obowiązkowa? Nie, nie jest wymagana przez prawo. Jednak warto ją mieć, bo pomaga uniknąć konfliktów.
Według badań Gumtree Polska najczęstsze powody kłótni między współlokatorami to:
- Bałagan – niektórzy sprzątają, inni nie kiwną palcem.
- Zaległości w opłatach – rachunki za prąd czy Internet muszą być płacone na czas.
- Podkradanie jedzenia – „Zjedzenie mojego jogurtu to nie przestępstwo!" vs. „Nie możesz sobie tak po prostu brać moich rzeczy!”
- Nieproszeni goście – jedna osoba chce spać, druga organizuje imprezę.
Dzięki umowie współlokatorskiej można wcześniej określić zasady i uniknąć tych problemów.
Jeśli chcesz mieszkać spokojnie, warto uwzględnić w umowie takie punkty jak:
Jak dzielicie czynsz – po równo czy proporcjonalnie do zajmowanej powierzchni?
Jak rozliczacie rachunki za prąd, wodę, Internet?
Co z kaucją i ewentualnymi naprawami?
Kto sprząta i jak często?
Czy robicie grafik sprzątania?
Jak dzielicie zakupy na wspólne środki czystości?
W jakich godzinach obowiązuje cisza?
Czy można zapraszać znajomych na noc? Jeśli tak, to jak często?
Zgodnie z art. 688¹ Kodeksu cywilnego, jeśli w umowie najmu jest wpisanych kilku najemców, to odpowiadają oni solidarnie za zapłatę czynszu.
Co to oznacza w praktyce? Jeśli Twój współlokator przestanie płacić, wynajmujący może domagać się całej kwoty od Ciebie! Nawet jeśli regularnie wpłacasz swoją część.
Jeżeli chcesz się zabezpieczyć, możesz w umowie współlokatorskiej ustalić, że każdy płaci osobno bezpośrednio właścicielowi mieszkania.
Nie, ale warto ją mieć na piśmie, żeby uniknąć problemów i mieć dowód w razie konfliktu.
Nie, chyba że jest wpisany w umowę najmu i zgodzi się na rozwiązanie umowy. Jeśli współlokator jest uciążliwy, można spróbować negocjacji lub zgłosić sprawę właścicielowi mieszkania.
Brak umowy oznacza, że w razie problemów nie masz formalnego zabezpieczenia. W razie sporu pozostaje jedynie rozmowa lub mediacja.
Nie ma nic gorszego niż mieszkanie z osobami, które nie płacą rachunków na czas, nie sprzątają lub zapraszają gości bez opamiętania. Umowa współlokatorska to proste rozwiązanie, które pozwala uniknąć takich sytuacji.
- Chcesz uniknąć niepotrzebnych kłótni? Spiszcie zasady i podpiszcie umowę!
- Masz pytania? Skontaktuj się z nami lub skorzystaj z gotowych wzorów dostępnych na stronie. napiszumowe@gmail.com
Czy zwierzęta mogą dziedziczyć?
Czy sankcja kredytu darmowego podlega dziedziczeniu?
Uwaga - wzór umowy dostępny na stronie głównej
Wynajmowanie mieszkania z innymi osobami to codzienność dla wielu studentów i młodych pracowników. Współdzielenie lokum ma swoje plusy – niższe koszty życia i towarzystwo na co dzień. Jednak często prowadzi też do problemów, takich jak niezapłacone rachunki, bałagan czy nieporozumienia w kwestii przyjmowania gości.
Właśnie dlatego coraz więcej osób decyduje się na spisanie umowy współlokatorskiej. To dokument, który określa zasady wspólnego mieszkania – kto, ile płaci, jakie są obowiązki domowe i jak rozwiązywać ewentualne spory.
Czy umowa współlokatorska jest obowiązkowa? Nie, nie jest wymagana przez prawo. Jednak warto ją mieć, bo pomaga uniknąć konfliktów.
Według badań Gumtree Polska najczęstsze powody kłótni między współlokatorami to:
- Bałagan – niektórzy sprzątają, inni nie kiwną palcem.
- Zaległości w opłatach – rachunki za prąd czy Internet muszą być płacone na czas.
- Podkradanie jedzenia – „Zjedzenie mojego jogurtu to nie przestępstwo!" vs. „Nie możesz sobie tak po prostu brać moich rzeczy!”
- Nieproszeni goście – jedna osoba chce spać, druga organizuje imprezę.
Dzięki umowie współlokatorskiej można wcześniej określić zasady i uniknąć tych problemów.
Jeśli chcesz mieszkać spokojnie, warto uwzględnić w umowie takie punkty jak:
Jak dzielicie czynsz – po równo czy proporcjonalnie do zajmowanej powierzchni?
Jak rozliczacie rachunki za prąd, wodę, Internet?
Co z kaucją i ewentualnymi naprawami?
Kto sprząta i jak często?
Czy robicie grafik sprzątania?
Jak dzielicie zakupy na wspólne środki czystości?
W jakich godzinach obowiązuje cisza?
Czy można zapraszać znajomych na noc? Jeśli tak, to jak często?
Zgodnie z art. 688¹ Kodeksu cywilnego, jeśli w umowie najmu jest wpisanych kilku najemców, to odpowiadają oni solidarnie za zapłatę czynszu.
Co to oznacza w praktyce? Jeśli Twój współlokator przestanie płacić, wynajmujący może domagać się całej kwoty od Ciebie! Nawet jeśli regularnie wpłacasz swoją część.
Jeżeli chcesz się zabezpieczyć, możesz w umowie współlokatorskiej ustalić, że każdy płaci osobno bezpośrednio właścicielowi mieszkania.
Nie, ale warto ją mieć na piśmie, żeby uniknąć problemów i mieć dowód w razie konfliktu.
Nie, chyba że jest wpisany w umowę najmu i zgodzi się na rozwiązanie umowy. Jeśli współlokator jest uciążliwy, można spróbować negocjacji lub zgłosić sprawę właścicielowi mieszkania.
Brak umowy oznacza, że w razie problemów nie masz formalnego zabezpieczenia. W razie sporu pozostaje jedynie rozmowa lub mediacja.
Nie ma nic gorszego niż mieszkanie z osobami, które nie płacą rachunków na czas, nie sprzątają lub zapraszają gości bez opamiętania. Umowa współlokatorska to proste rozwiązanie, które pozwala uniknąć takich sytuacji.
- Chcesz uniknąć niepotrzebnych kłótni? Spiszcie zasady i podpiszcie umowę!
- Masz pytania? Skontaktuj się z nami lub skorzystaj z gotowych wzorów dostępnych na stronie. napiszumowe@gmail.com
Czy zwierzęta mogą dziedziczyć?
Czy sankcja kredytu darmowego podlega dziedziczeniu?